Restauracje i dostawa jedzenia - Gliwice. Zamawiając jedzenie na dowóz do dzielnic oddalonych od centrum, możesz wybierać pomiędzy ofertą restauracji sieciowych, vege-knajpek, jadłodajni z obiadami domowymi i wielu innych: Mediterranean, Other Oriental, American, Polish, Drinks and Ice-cream, Oriental - zamów online Gliwice. Recenzje są szczere, często szczegółowe, dzięki temu masz pewność, że obsługa i jedzenie na dowóz będą wysokiej jakości.
Gliwice - okolicy znajdują się najlepsze pizzerie i lokale z kebabem. Jeżeli masz ochotę na równie smaczną alternatywę dla obiadu, spróbuj tradycyjnych zapiekanek – serwują je m.in. Przy miłej kolacji, ale bez wychodzenia z domu. Odpowiada na potrzeby mieszkańców i przyjezdnych, proponując jedzenie z dowozem z najlepszych restauracji. Rodzinna pizza, kebab na wilczy głód, a może sushi na romantyczny wieczór?
Zamawianie jedzenia z dostawą przez internet nie stoi na przeszkodzie, by korzystać z pieczątek, wystawianych przez wiele restauracji. Zamów online szybko i wygodnie.
Weronika @ luty 17, 2024 - MOMO Restaurant & Wine Z przykrością wystawiam tak niską ocenę natomiast bardzo się zawiodłam. Z polecenia znajomych, którzy mówili, że w tej restauracji jest przepyszne jedzenie, ponad miesiąc przed walentynkami zarezerwowałam stolik na ten dzień. Pierwsze schody zaczęły się od tego, że mieliśmy zapłacić przelewem za kolację, aby zachować rezerwację i w od razu po tej informacji mój chłopak wykonał przelew. W tytule przelewu zostało wpisane moje imię i nazwisko oraz data i godzina rezerwacji. Kilka dni później zadzwoniono do mnie, czy zapłaciłam za kolację i powiedziałam, że tak. Natomiast kilka dni przed kolacją ponownie zadzwoniono do mnie i Pani z obsługi powiedziała mi, że jak nie opłacę lub nie wyślę potwierdzenia to anuluje moją rezerwację. Już wtedy byłam zniesmaczona sytuacja natomiast przekazałam, że zostało to opłacone z konta mojego chłopaka, ale w tytule było napisane moje imię i nazwisko - wydaje się logiczne, że powinno się sprawdzać takie kwestie, a nie dostać przelew od kogoś nie wiadomo za jaką usługę. Przechodząc do meritum oceny za jedzenie, które otrzymaliśmy - moja opinia będzie o menu które zostało zaserwowane specjalnie na walentynki ponieważ nie miałam okazji zjeść dań z standardowego menu i na pewno nie będę już miała. Zacznę od tego, że w wybranym menu na Apertif miało być wino, a dostaliśmy Prosecco. Kolejna kwestia to obiecane porcje dań, niestety 200 g antrykota na pewno nie dostaliśmy... Tatar wołowy bardzo blady i niestety niesmaczny. Myślałam, że deser chociaż uratuje sytuację, ale tutaj powtórka z zamiany Apretif ponieważ był obiecany sorbet z czerwonych pomarańczy, a dostaliśmy być może i sorbet, ale o smaku cytrynowy. Wspomnę też o kawie ponieważ poprosiłam o kawę z dodatkiem syropu karmelowego i często takie pijam w kawiarniach, a tutaj zawiodłam się bardzo bo dostałam syrop karmelowy z dodatkiem kawy, a nie na odwrót... Następnego dnia po wspomniany posiłku dostałam zatrucia pokarmowego potwierdzonego przez lekarza i wylądowałam na zwolnieniu chorobowym (w ten dzień zjadłam tylko śniadanie takie same, które jadam na codzień więc niestety wykluczam możliwość żeby coś innego mi zaszkodziło), a mój chłopak doświadczył bólu brzucha. Bardzo długo czekaliśmy na tą kolację patrząc na polecenie od znajomych stąd nasze rozczarowanie jest bardzo duże. Często jadamy w restauracjach na podobnym poziomie cenowym i jak za taką cenę (170 zł/osoba) jedzenie tutaj bylo po prostu nie dobre.
Piotr @ sierp. 14, 2023 - Moja Gruzja Niedziela 18:20 głodny, powędrowałem z moją partnerką do restauracji "Moja Gruzja" i połowa to kolorowy ładny wystrój jak na zdjęciach, a druga, którego nie zaprezentowano tandetnie (oczywiście dostałem w tej tandetnej stronie - kelnerka wskazuje miejsce), stolik się chwiał, wokół palono papierosy, a nikt mnie nie zapytał czy mi to przeszkadza i mojej partnerce. Dostaliśmy na starcie menu i czekaliśmy, aż ktoś się nami zajmie (nie było dużo ludzi nawet połowy obłożenia nie mieli) jedna z kelnerek przemknęła obok mówiąc w moim kierunku, że "dziewczyny pewnie nie zauważyły - zaraz ktoś przyjdzie" i poszła sobie. Po dłuższej chwili w końcu przyjęto zamówienie 18:45 - 1x przystawka 2x danie główne 2x lemoniada. 5 min czekaliśmy na "Lemoniadę Gruzińską" za 15zł / szt. (nie zrobiłem zdjęcia, ale nie była to ta ze zdjęć innych opiniujących) - barachło co nie miało nawet cytryny w składzie (woda, cukier, dwutlenek węgla, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, aromat naturalny, substancja konserwująca - benzoesan sodu, barwnik spożywczy), za podobną kwotę w restauracji parę metrów dalej jest wyciskana PRAWDZIWA świeża lemoniada. Czekaliśmy, poczuliśmy się zapomniani... 19:30 już mnie z głodu skręcało bo nawet przystawki nie dali (powinna być podana od razu z napojami). Poprosiłem o paragon kelnerkę, która przechodziła, bo to już przekraczało granice przyzwoitości, przysłała kolegę i się zapytał czy informowano Nas, że na nasze dania trzeba dłużej poczekać, odpowiedziałem, że nie, nie chciało mi się nawet mówić kiedy się przystawki daje, zapłaciłem za dwie butelki produktu lemoniado podobnego i wyszliśmy głodni. NIE POLECAM!
Marek @ wrzes. 10, 2021 - Moja Gruzja Przepyszne jedzenie.Super obsluga.Polecam !!
Mariola @ kwiec. 25, 2021 - Moja Gruzja Pyszne, gorące, na czas. Super!